poniedziałek, 20 grudnia 2010

Egzamin Pokerka

W sobotę niespodzianka – miało nie być szkolenia jak będzie zimno. A tu egzamin. Poker - chłopak zdolny, raczej nie miałam wątpliwości, że zda. Spodziewałam się nawet doskonałej. Trochę bałam się warowania, ale ostatnio szło mu nieźle. Całej reszty byłam prawie że pewna. Warowanie i siad przed 10 sekund, przywołanie, reakcja na człowieka, sztuczka (kółeczko) – 10/10 punktów :) Oczywiście, wyłożyliśmy się w najmniej spodziewanym momencie – przy chodzeniu na luźnej smyczy. Poksio w przypływie radości zaczął podskakiwać. Na szczęście straciliśmy tylko 1 punkt. W rezultacie Poker zdał egzamin na ocenę DOSKONAŁĄ, z liczbą punktów 59/60 :D
Zauważyłam też niestety, że Poker trochę boi się mężczyzn. Będziemy nad tym pracować. Pokerek jest mądry, więc myślę, że nie powinno być problemów…
Obaj chłopcy się wybiegali. Jokerek miał standardową, śnieżną głupawkę. I nie miał ochoty na pozowanie, a w obiektyw ciągle wtryniał mi się Poki ;) Więc jedyne zdjęcie, na którym wyszedł ostry wygląda tak:

A na zakończenie odpoczywający na moich kolanach, przeegzaminowany, DOSKONAŁY Poker ;)

Gratuluję wszystkim psiakom VIII edycji Liry oraz im przewodnikom zdanego egzaminu :) Szczególne gratulacje dla Kamili i Karo, którzy (wprawdzie 3 tygodnie wcześniej :P) zdali na maksa :D

2 komentarze:

  1. Dziękuję za gartulacje.
    I gratuluję również.


    A gdzie nju nocia? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. no to teraz napiszę,że gratuluję.
    wogóle przepraszam,że tak dziś nie ograniałam w schronie...

    OdpowiedzUsuń